9 luty 2014, widok na Zalew Zemborzycki z okolic tamy

Zalew Zemborzycki to takie nasze małe "lubelskie morze". Ma swoje zalety oraz wady nad którymi można by prowadzić długie dyskusje. Jedno jest jednak pewne - trudno się tu nudzić! I trudno nie znaleźć czegoś dla siebie :)

Historia Zalewu zaczęła się kształtować już w 1955 roku kiedy to Kazimierz Bryński pracował nad pierwszym planem utworzenia zbiornika retencyjnego w dolinie Bystrzycy. Początkowo wywołał on wiele kontrowersji, zwłaszcza ze strony mieszkańców tych terenów, które miałyby zostać zalane. Przychylniej przyjrzano się pomysłowi dopiero po powodzi w 1964 roku, która wyrządziła duże szkody w Lublinie i okolicy. Ostatecznie władze podjęły decyzję o budowie pod koniec 1969 roku i w 1970 rozpoczęto prace z ogromną pomocą mieszkańców Lublina, którzy zorganizowali się, często pod przymusem, w swoich dniach wolnych oraz za darmo w ramach czynu społecznego. Symboliczne otwarcie Zalewu miało miejsce 16 lipca 1974 roku i dokonał go osobiście Edward Gierek, I Sekretarz KC PZPR. Nie doczekał tego sam pomysłodawca Kazimierz Bryński, jego imieniem nazwano ulicę wzdłuż zapory czołowej

Aktualnie na powierzchni 280 ha gromadzi się 6,12 mln m3 wody o średniej głębokości 2,2 m, otoczonej niezliczonymi możliwościami sportowo-rekreacyjno-wypoczynkowymi.

Zalew Zemborzycki otoczony jest siecią dróg, chodników i ścieżek rowerowych, w dużej części brukowanych lub asfaltowych, które są rajem dla rowerów, rolek, wrotek, deskorolek, hulajnóg, czy wszelkiego innego sprzętu jeżdżącego. Na rowerze, lub na własnych nogach bez problemu obejdziemy Zalew dookoła (linia brzegowa to ponad 12 km), a wschodnią część takiej trasy pokonamy otoczeni lasem, podziwiając urokliwe zatoczki, zagajniki czy polanki.

Wzdłuż linii brzegowej znajduje się wiele kąpielisk i plaży, niestety sama woda nie zawsze zachęca do pływania. Zalew boryka się bowiem często z problemem sinic oraz zamulonego lub zarośniętego dnia. Ograniczoną możliwość kąpania się rekompensuje ośrodek Słoneczny wrotków z basenami, zjeżdżalniami i pirackim mega-placem zabaw. Rekompensują też inne atrakcje, m.in. liczne otwarte place zabaw i siłownia na powietrzu, park linowy z trasami od najmłodszych do najbardziej zaawansowanych, pole golfowe i mini-golfowe oraz liczne bary czy restauracje (z różnymi opiniami ;) ).

Miłośników sportów wodnych ucieszy natomiast z pewnością wiele przystani żeglarskich i dwukilometrowy tor regatowy, na którym latem odbywają się zawody żeglarskie, kilka wypożyczalni sprzętu wodnego, jachtklub, czy wyciąg nart wodnych. Nad zalewem organizowane są kursy żeglarskie oraz spływy kajakowe.

Świetnie czują się tutaj również wędkarze. Podobno w wodzie kryją się okazałe węgorze, leszcze, liny, szczupaki, okonie, sandacze czy sumy.

3 kwietnia 2014, widok z okolic tamy

Dziś zdjęcia widoku z okolic tamy. Z czasem jednak z pewnością pojawią się też inne ujęcia. Zalew Zemborzycki to miejsce, do którego chce się wracać. Choćby na chwilę i na krótki spacer :)