Rowerowy 2 maja: szybki Lublin
11:26
Pogoda na 2 maja od rana zapowiadała się teoretycznie wietrznie i deszczowo. Nie chcąc żeby nas przewiało ale jednocześnie też by nie stracić całkiem tego dnia wybraliśmy się na krótką przejażdżkę tylko po Lublinie. Cel -> Decathlon: kilka zapasowych dętek, łatki samoklejące, szczotki do czyszczenia... Padać - oczywiście nie padało, ale przynajmniej zakupy się udały :)
Dystans: 26,41km
Czas pedałowania: 1h 43min
Jeśli chodzi o komunikację rowerową, to w Lublinie nie jest wcale tak źle (choć oczywiście mogłoby być o wiele lepiej!). Mapa ścieżek rowerowych jest stosunkowo gęsta i praktycznie do każdej dzielnicy można się jakąś dostać. No... czasem z mniejszymi lub większymi przerwami na chodnikach lub ulicach.
Na naszej dzisiejszej trasie mijaliśmy m.in. przebudowę skrzyżowania ulic Solidarności i Sikorskiego ze stosunkowo niedużym korkiem, bo tylko na jednym pasie. Największe utrudnienia w ruchu potrwają co najmniej do końca tego roku, a wszystkie prace budowlane co najmniej do października 2017 roku. Ale za to potem będziemy mogli cieszyć się nowym, wygodnym (miejmy nadzieję...), dwupoziomowym skrzyżowaniem.
Al. Solidarności, Lublin |
Mijaliśmy też należącą do PGE Elektrociepłownię Lublin-Wrotków, o której dowiedzieliśmy się niedawno, że jest największym źródłem energii elektrycznej i cieplnej na Lubelszczyźnie oraz posiada największy blok gazowo-parowy w całej Polsce. Cóż... z zewnątrz wygląda całkiem imponująco :)
Elektrociepłownia Lublin Wrotków |
Kolejnym ciekawym punktem jest ul. Kochanowskiego i stojący przy niej czołg, którego wbrew gabarytom całkiem łatwo nie zauważyć. Niestety nic o nim nie wiemy i nie znaleźliśmy... Może Wy macie jakieś informacje? Jeśli tak, podzielcie się w komentarzu!
Czołg przy ul. Krochmalnej |
Jeśli szukasz mapy dróg rowerowych w Lublinie zajrzyj TUTAJ
2 komentarze
Świetne są te zdjęcia! Muszę przyznać, że macie kondychę. Ja ostatnio wyciągnęłam rower i dopiero jak zniosłam go z 3 piętra i jak na niego wsiadłam uświadomiłam sobie, że zapomniałam napompować koła. Ja zazwyczaj jeżdżę z dzieckiem, więc czekam na nieco lepszą pogodę ;) http://www.majniakifashion.pl/
OdpowiedzUsuńPrognozy mówią, że teraz już tylko lepsza pogoda :D Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają :)
Usuń